FOPA 2025

 

Tegoroczny Festiwal Otwartych Pracowni Architektonicznych zaczniemy na Śląsku, w siedzibie pracowni Konior Studio (7 kwietnia o godzinie 13.00), później przeniesiemy się do Poznania, gdzie zajrzymy do biura PL.architekci (8 kwietnia o godzinie 13.00). Wydarzenie zakończymy w Szczecinie, w siedzibie pracowni Analog (11 kwietnia o godzinie 13.00). Transmisje na żywo oglądać będzie można na Facebooku i YouTubie A&B!

 

 

Ola Kloc: Skąd wzięła się nazwa pracowni?

Piotr Śmierzewski: Słowo ANALOG brzmi trochę, jak program, i o to zapewne chodziło w trochę spontanicznie nazwanej pracowni. To, że w pracowni stoi kilka gramofonów i wiele płyt winylowych nie jest przypadkiem. Analog znaczy dla mnie prawdziwie. W swojej praktyce staramy się wykorzystywać sprawdzone, tradycyjne techniki projektowe. Robimy prawdziwe, trójwymiarowe modele, które pojawiają się na różnych etapach projektowych. Porozumiewamy się za pomocą szkiców, wieszamy rysunki na ścianach po to, żeby się z nimi bez przerwy konfrontować, żeby były obok, podobnie jak modele. Wykorzystujemy oczywiście bardziej współczesne narzędzia, ale tych starych nie porzucamy tylko dlatego, że nowe wydaje się być szybsze i wydajniejsze.

OK: Pracownia to dla nas…

PS: Przede wszystkim ludzie – o różnym doświadczeniu, kompetencjach i wrażliwości, z którymi staramy się tworzyć zespół. Naszym celem nie jest jednak budowa dużego, kilkudziesięcioosobowego biura, ale raczej 3-4 zespołów projektowych, z których jeden stale pracuje nad konkursami. Ale Pracownia to także miejsce. Od samego początku wiadomo było, że nie chcemy wynajmować powierzchni biurowej, tylko mieć ją na własność, po to, żeby zachować jej trwałość i ciągłość. Wierzę w to, że przestrzeń, w której pracujemy wypełnia się ideami o których rozmawiamy, że one się w niej odkładają i zostają na zawsze. Pracownia to dla nas coś w rodzaju spichlerza (magazynu) przechowującego nasze doświadczenie i myśli. Stąd też ta ilość modeli, które są najbardziej wyraźnym przykładem materializacji architektonicznych idei. Integralną częścią naszej pracowni jest biblioteka, którą staramy się na bieżąco uzupełniać, a której najcenniejszą częścią jest komplet wydawanego od 1947 roku czasopisma Architektura.

OK: Czego dotyczył wasz pierwszy wspólny projekt?

PS: Pracownia ANALOG istnieje od 2016 roku, i pomijając projekty HS99, które wtedy kończyliśmy, pierwszym projektem był wygrany przez nas konkurs na Centrum Rewitalizacji we Włocławku. Zysk z tego projektu przeznaczyliśmy w 2018 roku na stworzenie naszej drugiej siedziby w Szczecinie. Pierwszym wspólnym projektem wykonanym w nowym miejscu był konkurs na Akademik Uniwersytetu Warszawskiego na Służewcu w Warszawie, za który otrzymaliśmy 3. nagrodę. W tym samym roku zaczęliśmy prace nad konkursem dla Fabryki Pełnej Życia w Dąbrowie Górniczej, za który dostaliśmy już 1. nagrodę. To chyba byłby ten właśnie ?założycielski? projekt dla naszej pracowni. Projekt nowego centrum miasta, z którym jesteśmy już 7 lat, a którego realizacja zaczęła się parę miesięcy temu. Wypracowaliśmy metody i sposób pracy nad projektami konkursowymi i szerzej koncepcyjnymi, którymi posługujemy się do tej pory.

OK: Wymarzony projekt to…

PS: Najwięcej czasu poświęcamy obiektom użyteczności publicznej, ale tym najważniejszym dla nas projektem byłoby dobrze zaprojektowane, współczesne osiedle mieszkaniowe. To, w jaki sposób powstaje obecnie w Polsce przestrzeń do zamieszkania jest nie do zaakceptowania. Cieszymy się, że w wygranym przez nas konkursie na TBS w Stargardzie możemy przestrzeń do zamieszkania projektować bez deweloperskiego gorsetu. Takie projekty, jak ten mogą małymi krokami zmieniać społeczne oczekiwania co do sposobu zamieszkiwania przestrzeni. Doświadczenie zdobywane na tym projekcie chcielibyśmy móc w przyszłości wykorzystać, a nasze przemyślenia na ten temat dalej rozwijać.

OK: Naszym ulubionym narzędziem projektowym jest…

PS: Bez wątpienia jest to fizyczny model, z którym pracujemy na każdym etapie projektowym. Od szybkich, wykonanych ze styroduru i kartonu wielowariantowych modeli koncepcyjnych, po te ostateczne, z końcowej fazy projektu, trwalsze, z drewna. Nie staramy się tutaj o własny styl budowy modeli, raczej skupiamy się na jego fizycznej obiektywności. Nasze modele pod względem wizualnym mogłyby stać w każdym biurze.

OK: Czy zespół ma jakieś swoje stałe zwyczaje / rytuały?

PS: Staramy się takie zwyczaje sukcesywnie wprowadzać i pielęgnować. Każdy tydzień zaczynamy od poniedziałkowego spotkania o godzinie 10:00, w którym omawiamy to, co udało nam się zrobić w poprzednim tygodniu i zadania na nadchodzący tydzień. W czasie takich spotkań zespołu rozmawiamy także o stanie finansów firmy, nie ukrywamy tego, wręcz przeciwnie, uważamy, że taka otwartość buduje poczucie bezpieczeństwa i odpowiedzialności.

Zdarza nam się kończyć tydzień piątkowym lunchem o 14:00, który sami przygotowujemy w naszej pracowni. Czasami zapraszamy też na taki lunch gości ze Szczecina lub przebywające w mieście koleżanki i kolegów z branży, najczęściej są to goście organizowanego przez SARP Szczecin cyklu wykładów “Zalew Architektury”.

 

 

 

more about the ANALOG at FOPA: here